Granitu stos
Żelazny krzyż
To wszystko co zostanie po
mnie
I jeszcze czyjś pamięci błysk
Jak przypadkowy uścisk dłoni
Rozrzucam swoje dni na wiatr
I sam rozwiewam się
Na cztery strony nieba gnam
Popatrz nie ma mnie
Dlaczego tak
I nie okłamuj samotności
Uczysz się żyć jak kiedyś ja
Na skraju bólu i miłości
Nie pytaj po co iść lecz żyj
Po prostu uwierz mi
Każdemu droga dana jest
Tylko otwórz drzwi
Poszukaj tutaj odpowiedzi na
twój lęk
Mija mój czas
Nadejdzie twój
To kolej rzeczy nieuchronna
Rośnie twój bunt w potęgę
zmian
Których nikt wcześniej nie
dokonał
Wyciągnij teraz dłoń do
gwiazd
Chociaż poparzysz się
Przed nowym ogniem marzeń i
zdrad
Już nie cofaj się
Póki nie znajdziesz
odpowiedzi na swój lęk