poniedziałek, 23 czerwca 2014

FALOCHRONY


Tam  na  krańcu  miłości

tam  migocze  tęsknota
łza  
drży  w  oku  jeszcze
jeszcze  nieuroniona
żal  
przypływa - odpływa
falą  słoną
brzeg kruszy
o  brzeg  
serca  się  dobija


Zbudowałam falochrony
ale popękały

O zmierzchu przeciekają


*   *   *

Udaję, że jestem
Tak wypada za życia
Bo śnimy ważność 
Bycia




ZOMBI XXI

Opadłam z wyobraźni
Perfidnie wybebeszona
Niedostrzegalnie
Oddycham wydmuszką
Zombi XXI wieku

środa, 4 czerwca 2014

Po mnie





Z miliona słów
zostanie po mnie
to jedno
które wypowiesz

Z miliona istnień
zostanie
ta jedna
świadomość