Czym jest ...?
Co znaczy ...?
W jaki sposób ...?
Pytam. Wypytuję. Zaczepiam zdziwionych przechodniów.
Nikt nie wie?
Ktoś może wie. Ale inaczej.
To jakbym chciała dowiedzieć się o moje ciśnienie wewnątrzczaszkowe
od kwilącej nowo narodzonej dziewczynki
na innej półkuli.
Ona mnie nie usłyszy.
Tylko ja znam odpowiedzi. Ale nie słucham pytań.
Kwilę prośbę o ochronienie przed światem.
Co znaczy ...?
W jaki sposób ...?
Pytam. Wypytuję. Zaczepiam zdziwionych przechodniów.
Nikt nie wie?
Ktoś może wie. Ale inaczej.
To jakbym chciała dowiedzieć się o moje ciśnienie wewnątrzczaszkowe
od kwilącej nowo narodzonej dziewczynki
na innej półkuli.
Ona mnie nie usłyszy.
Tylko ja znam odpowiedzi. Ale nie słucham pytań.
Kwilę prośbę o ochronienie przed światem.