To jeszcze ta chwila, gdy nie wiem, czy byłaś...
To jeszcze ta chwila,
gdy nie wiem...
To jeszcze ta chwila,
gdy nie wiem...
To jeszcze ta chwila, gdy nie wiem, czy będziesz...
To już ta chwila, gdy jesteś...
Ta chwila,
gdy jesteś...
Ten dom czekał na Ciebie
Podsłuchiwał pod drzwiami
Kiedy milczałem z Tobą
O cieple Twoich ramion
gdy nie wiem...
Ten śnieg tęsknił za Tobą
Tkał dywany najczulsze
Byś mogła ślad pozostawić
Na ziemi i na chmurze
gdy nie wiem...
Ten wiatr szalał bez Ciebie
Teraz tańczy i śpiewa
Przemawia w stu językach
Jedynym słowem z nieba