wtorek, 6 lutego 2018

dzień dobry...


Przywracasz mnie do życia
zwykłym "dzień dobry"
Rozpromieniasz witaniem
mnie
i nas
i świat mroczny
Przytulam się do słów
do ust
do czułości
Przeciągam się
rozciągnięta
w dywan latający
na którym podróżuje
dusza
między snem a jawą
między mną a tobą
między człowiekiem a światłem
(czy Bogiem?)
Otwierasz nam bramę
zwykłym "dzień dobry"
jak zaklęciem
do rajskiego
i ziemskiego
zarazem
Sezamu